W ostatnim dniu minionego 2020 roku zmarła Jolanta Fedak która zmagała się w ostatnich latach z chorobą nowotworową. Zmarła była od 12 lat prezesem PSL województwa lubuskiego. Ostatnie pożegnanie Jolanty Fedak posła na Sejm RP i byłą minister pracy i polityki społecznej odznaczonej pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP odbyło się na cmentarzu w Zielonej Górze. W ostatniej drodze w konkatedrze i na cmentarzu udział wzięli W. Kosiniak- Kamysz wraz z członkami zarządu PSL, posłowie na Sejm RP: W. Sługocki, K. Sibińska, K. Osos, J. Materna, M. Ast, P. Kukiz oraz europosłanka E. Rafalska. Obecni byli również członkowie Zarządu Województwa z marszałek E. Anną Polak i niektórzy radni sejmiku oraz przewodniczący Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego M. Cebula. na ostatnie pożegnanie przyjechał również były wicepremier G. Schetyna a także Sł. Broniarz prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. W pogrzebie uczestniczyli duchowni Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej oraz delegacje i poczty sztandarowe oraz społeczeństwo województwa zgodnie z reżimem sanitarnym. Pogrzeb miał charakter państwowy z Kompaniom Honorową WP a całość celebrował bp. Tadeusz Lityński. Jolanta Fedak urodziła się 21 września 1960 roku. Była absolwentką studiów nauczycielskich Uniwersytetu Wrocławskiego. Od początku lat 90 należała do PSL po reformie samorządowej została powołana na stanowisko wicemarszałka lubuskiego a następnie w rządzie Leszka Millera objęła funkcję wicewojewody lubuskiego. W latach 2003-2006 była sekretarzem gminy Krosno Odrzańskie. W listopadzie 2007 roku została ministrem pracy i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska. W wyborach 2019 roku uzyskała mandat posłanki IX kadencji, otrzymując w okręgu lubuskim prawie 14 tysięcy głosów. A tak zmarłą wspominają Radna Sejmiku Lubuskiego, Burmistrz Miasta Krosno Odrzańskiego i były Starosta Krośnieński.
Anna Chinalska? jako Dyrektor Szkoły miałam zaszczyt współpracować z panią Sekretarz Urzędu Miasta w Krośnie 2003-2006, Burmistrzem wówczas był Andrzej Chinalski, pamiętam z jakim zaangażowaniem opowiadała o remontowanej wówczas Sali Tysiąclecia o nowym placu pokoszarowym i nowym centrum miasta z fontanną. Wielokrotnie gościliśmy panią Jolę w Osiecznicy na Święcie Karpia oraz na Zjeździe Sołtysów Powiatu Krośnieńskiego. Już jako radna Województwa Lubuskiego to od niej nauczyłam się, że polityka to roztropne dbanie o dobro wspólne i że zawsze trzeba szukać kompromisu. Jej życie warte było tego.
Marek Cebula? śp. Jolantę Fedak poznałem w 2003 r., gdy pełniłem funkcję Radnego Rady Miejskiej. Zastąpiła na stanowisku Sekretarza Gminy Pana Bogdana Szczepaniaka. Była niezwykle doświadczonym urzędnikiem i politykiem. Imponowała mi swoją wiedzą, bo ja stawiałem wówczas swoje pierwsze kroki w samorządzie. Od 2007 roku spotykaliśmy się na Wiejskiej w Warszawie. To był wyjątkowy czas dla Ziemi Krośnieńskiej, która mogła poszczycić się w tym okresie nie tylko swoim Posłem, ale i Ministrem w rządzie tworzonym przez koalicję PO-PSL, pod wodzą Donalda Tuska. Mimo, że nie zawsze się zgadzaliśmy, potrafiliśmy wspólnie ze śp. Jolantą Fedak przekonywać warszawskich decydentów do działań na rzecz regionu. To tworzyło zanikającą od wielu lat więź parlamentarzystów, którzy powinni mieć wspólny cel ? rozwój swojej małej Ojczyzny. Uważam, że wraz z Jej odejściem kończy się pewien ważny etap w historii województwa lubuskiego. Straciliśmy osobę wierną swoim ideałom, której daleko było do koniunkturalizmu, a takie cechy w dzisiejszej polityce najwyższego szczebla to niestety rzadkość.
Mirosław Glaz?. jaka była śp. Poseł Jolanta Fedak? Na to pytanie nie sposób odpowiedzieć nawet na kilku stronach, ponieważ była wyjątkową i nietuzinkową osobą. Moje pierwsze spotkanie z J. Fedak miało miejsce w 2003 roku, gdy pełniłem funkcję z-cy burmistrza w Krośnie Odrz. W tym samym czasie Jola została sekretarzem gminy. Nasza współpraca w Krośnie trwała do końca 2006 roku i mogę powiedzieć, że układała się fantastycznie. Jola była już doświadczonym politykiem, urzędnikiem, samorządowcem. Pełniła wcześniej funkcję wicewojewody i wicemarszałka. Z jednej strony jej doświadczenie z drugiej mój początek drogi samorządowej i nauka. To od Niej uczyłem się czym jest samorząd i jaką rolę pełnimy my jako urzędnicy – samorządowcy. To były 3 lata nieocenionej szkoły i zdobywania doświadczenia od Mistrzyni. W 2004 roku, gdy weszliśmy do Unii Europejskiej przed samorządami pojawiły się nowe możliwości w postaci funduszy europejskich. W tych latach właśnie udało nam się w Krośnie Odrz. ściągnąć ogromne środki finansowe. Wspomnę tylko i kilku ówczesnych inwestycji: rewitalizacja Zamku Piastowskiego, Placu 11 Pułku (dziś UE) czy plaży w Łochowicach. W każdym projekcie do dziś żyje cząstka Joli Fedak, która ogromnie angażowała się w te przedsięwzięcia, pomagała swoim doświadczeniem. W kontaktach międzyludzkich Jola zawsze była serdeczną i otwartą, dla każdego miała czas na rozmowę, zawsze służyła radą i wsparciem. Praca w krośnie była dla nas początkiem prawie 20 letniej współpracy. Jola była liderką lubuskiego PSL, a ja od 2011 roku zostałem wiceprezesem i jej zastępcą. W tej działalności zawsze szanowała poglądy polityczne innych osób reprezentujących różne partie. To była prawdziwa Wojowniczka Polityczna w dobrym tego słowa znaczeniu. Powtarzała mi wielokrotnie? Mirek najważniejsze jest Państwo polskie i ludzie i jeśli ktoś idzie do polityki po coś innego nigdy nie powinien się nią zajmować?. Zawsze zorganizowana, zawsze gotowa stanąć w szranki wyborcze. Nie zawsze udawało się jej odnosić sukces wyborczy, ale ten najważniejszy osiągnęła w 2019 zostając Posłem na Sejm RP. Było to ukoronowanie jej kariery zawodowej. Wicemarszałek, wicewojewoda, minister i w końcu poseł, który do końca wypełnia swoje obowiązki uczestnicząc w głosowaniach. To kim była dla mnie Jolanta Fedak? Koleżanką, Przyjaciółką, nauczycielem, wzorem do naśladowania i zostanie w mojej pamięci do końca moich dni?
I mnie nachodzą podobne refleksje. Z śp. panią poseł nie miałem bezpośredniego kontaktu poza kilkoma służbowymi spotkaniami w trakcie uroczystości i wydarzeń społeczno-politycznych. Zapamiętałem Jolantę Fedak jako ciepłą delikatną kobietę, ale przy bliższym kontakcie okazywała się również mocnym politykiem i działaczem partyjnym. Zdroworozsądkowo pojmowała politykę i to co się wkoło niej toczyło. Według mnie była jedną z najlepszych polityczek naszego województwa czy do zastąpienia czas pokaże. ?Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić?? Ks. J. Twardowski.
