Aktualności

Grześ z Gorzowa pomaga szpitalowi

Dziesięcioletni Grzegorz Rosiak z Gorzowa jest najmłodszym drukarzem przyłbic ochronnych pracującym w grupie Drukarze dla Lekarzy i wspomagającym szpital.

– Grzesiu od zawsze interesował się techniką, od elektroniki, po informatykę- mówi jego ojciec Marcin Rosiak. – Zapisaliśmy go na zajęcia z programowania. Gdy poprosił o drukarkę 3D na urodziny, nie mieliśmy wątpliwości, że to będzie prezent, który będzie mu służył długo.

Od czasu wybuchu epidemii chciał zrobić coś dobrego, włączyć się w pomoc szpitalom i pracującym w nich zespołom medycznym, przypominają rodzice. Mama 10-latka znalazła ogłoszenie na portalu społecznościowym, że grupa Drukarze dla Lekarzy na drukarkach 3D wykonuje przyłbice ochronne i szukają chętnych do pomocy. Zapytała syna, czy nie chciałby pomóc. Jeszcze przed kontaktem z grupą Grzesiek sam znalazł program, zainstalował go i zrobił próbny wydruk.

Druk jednej przyłbicy na drukarce Grzegorza Rosiaka (ze względu na jej parametry, głównie dyszę) trwa 5,5 godziny. W ciągu dnia można wydrukować 2 przyłbice. Drukarze dla Lekarzy zadeklarowali pomoc w ulepszeniu urządzenia, tak, by 2-krotnie zwiększyć jego moce przerobowe i systematycznie dostarczają filament tj. tworzywo używane w procesie drukowania przestrzennego.

Ma tylko 10 lat. Pokładami jego empatii można by obdzielić sporą grupę dorosłych.

foto i informacja Agnieszka Wiśniewska – rzeczniczka prasowa lecznicy.

Inne z sekcji 

NOWA BIAŁORUŚ W NOC ŚWIĘTOJAŃSKĄ W PARKU KSIĄŻĘNCYM W ZATONIU .

Noc Kupały – jedno z głównych świat ludowych Słowian wschodnich obchodzone w dniu przesilenia letniego. Tradycja świętowania w Polsce Nocy Kupały nie jest już dzisiaj masowo kultywowana i została zapomniana. Przypomnienie tej szczególnej daty w kalendarzu naszych przodków przez zielonogórskie Stowarzyszenie Przyjaciół Białorusi „Nowa Białoruś” odbyło się 21 czerwca w malowniczym parku książęcym w Zatoniu. […]

Nikt nie powinien kwestionować wyników wyborów w Polsce

Czekałem aż opadnie kurz, po czwórboju wyborczym. W obecnej zaistniałej sytuacji powyborczej tak szybko zapewne on nie opadnie, dlatego postanowiłem nie czekać i zabrać głos.