Bez kategorii

Kustosz Jasnej Góry pochodzi z lubuskiego

Za nami uroczystości narodowe i maryjne. Wielu z nas podczas majowego weekendu pielgrzymowało na Jasną Górę. Wszystkich pielgrzymów z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej witał kustosz Jasnej Góry, pochodzący z Sulęcina ojciec Waldemar Pastusiak z zakonu ojców Paulinów opiekunów cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ojciec Waldemar jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Sulęcinie. Jego powołanie kształtowało się przez wiele lat podczas służby najpierw jako ministrant, a później lektor w parafii św. Henryka.
Ojciec Kustosz w rozmowie na antenie Radia Jasna Góra powiedział, że Pierwszym zadaniem kustosza Jasnej Góry jest przede wszystkim troska o to miejsce, a więc o Kaplicę Cudownego Obrazu Matki Bożej, a także o bazylikę ? opowiada o obowiązkach o. Pastusiak – I oprócz tego, że trzeba zadbać o całą liturgię, o to, żeby wszystko było jak należy, to także zajmujemy się przyjmowaniem wszystkich grup, ustalaniem terminów, zgłoszeniami poszczególnych pielgrzymek, czy tych autokarowych, czy tych pieszych tak, żeby każdy miał swój czas na spotkanie z Matką Najświętszą, bądź to w Kaplicy Cudownego Obrazu, bądź w bazylice, bądź w różnych miejscach, w których na Jasnej Górze sprawowana jest Eucharystia, bo czasami tych grup, które w jednakowym czasie chciałyby sprawować Eucharystię jest wiele, więc trzeba nad tym wszystkim czuwać?. ??Można byłoby językiem żartobliwym nazwać, że to jest trochę jak zawiadowca stacji. Pamiętając, że za kustoszem stoi cały sztab ludzi, bo to nie jest możliwe, żeby jedna osoba ogarnęła to wszystko, co dzieje się na Jasnej Górze ? podkreśla nowy kustosz o. Waldemar Pastusiak – Kustosz zajmuje się rozpisywaniem Mszy św., ale także przydzielaniem intencji mszalnych. Wiemy, że na Jasnej Górze tych intencji jest sporo i trzeba to właściwie wszystko poukładać, uwzględniając tych, którzy czasem dzwonią w bardzo pilnych sprawach, kiedy ważą się losy ludzkiego życia. Ale trzeba powiedzieć, że w tym wszystkim bardzo pozytywnym akcentem jest też wiele pięknych świadectw przy okazji składanych intencji. (?) Oprócz pracy biurowej, organizacyjnej jest też praca duszpasterska, i Pan Bóg daje takie piękne znaki pokazujące, że to też jest posługa kapłańska. (?) Bardzo jest ważne, żeby w tej posłudze zobaczyć człowieka, któremu się posługuje, żeby nie zatracić swojego kapłaństwa pamiętając, że na pierwszym miejscu jest troska duszpasterska, troska o człowieka, który chce się spotkać z Bogiem, i my musimy mu pomóc, żeby tu, na Jasnej Górze, doświadczył obecności Boga i przemożnego wstawiennictwa Matki Bożej Jasnogórskiej?.

Inne z sekcji 

Pole serca a kwantowy umysł

W ostatnim moim artykule pt. „Moc jest w nas” podzieliłam się z czytelnikami naszej strony, jakie nurtują mnie pytania: Kim jestem? Co tu robię na Ziemi? Co sprawia, że co jakiś czas przenoszę się w inne miejsce?

Zmiany w życiu człowieka

Według myślenia Heraklita z Efezu, greckiego filozofa (żyjącego w latach 540-480 p. n. e.), „to jedyną stałą rzeczą w życiu człowieka jest zmiana, która wymaga otwartości na nieznane”.