Aktualności

Zielony wodór z Witnicy

Ogólnopolskie Centrum Energii Odnawialnej realizuje na terenie Polski projekt pozyskiwania wodoru z fotowoltaiki. Innowacyjna produkcja odbywa się w dolnośląskim Miliczu oraz Witnicy na 500 hektarach farm fotowoltaicznych. Przedsięwzięcie jest prowadzone wspólnie z duńskim ośrodkiem badawczym. Do tej pory wodór wytwarza się głównie z paliw kopalnych i potocznie nazywany jest jako „szary” lub „niebieski”. Jego produkcja związana jest niestety z powstawaniem sporej ilości dwutlenku węgla jako produktu ubocznego. Wodór z OZE nazywany jest „zielonym”, ze względu na bezemisyjność CO2. Do produkcji zielonego wodoru z Witnicy wykorzystuje się wodę i energię elektryczną z fotowoltaiki. W procesie elektrolizy powstaje wodór i tlen. O szczegółach związanych z produkcją wodoru w województwie lubuskim i dolnośląskim opowiadał prezes Ogólnopolskiego Centrum Energii Odnawialnej Gregor Von Kampen-Banisch podczas Forum G2, które odbywało się na początku czerwcu we Wrocławiu. Wodór z fotowoltaiki ma tę zaletę, że jest stabilnym źródłem energii, która może być magazynowana i wykorzystywana w energetyce przez cały rok, niezależnie od pogody. Prezes Gregor Von Kampen-Banisch zdradził, że prowadzone są już zaawansowane rozmowy z dwoma firmami. Firmy planują zastosować zielony wodór do produkcji paliwa i prądu w Polsce.
– W dzisiejszych okolicznościach produkcja wodoru z fotowoltaiki to ogromną szansa, na którą trzeba patrzeć z nadzieją. Zwłaszcza, że wodór już za kilka lat może być popularnym paliwem wykorzystywanym w lokalnej gospodarce i rolnictwie – powiedział Lubomir Fajfer, wiceburmistrz Witnicy.

Na zdjęciu Prezes Gregor Von Kampen-Banisch

autor tekstu: Ryszard Waldun

Inne z sekcji 

NOWA BIAŁORUŚ W NOC ŚWIĘTOJAŃSKĄ W PARKU KSIĄŻĘNCYM W ZATONIU .

Noc Kupały – jedno z głównych świat ludowych Słowian wschodnich obchodzone w dniu przesilenia letniego. Tradycja świętowania w Polsce Nocy Kupały nie jest już dzisiaj masowo kultywowana i została zapomniana. Przypomnienie tej szczególnej daty w kalendarzu naszych przodków przez zielonogórskie Stowarzyszenie Przyjaciół Białorusi „Nowa Białoruś” odbyło się 21 czerwca w malowniczym parku książęcym w Zatoniu. […]

Nikt nie powinien kwestionować wyników wyborów w Polsce

Czekałem aż opadnie kurz, po czwórboju wyborczym. W obecnej zaistniałej sytuacji powyborczej tak szybko zapewne on nie opadnie, dlatego postanowiłem nie czekać i zabrać głos.