Z Markiem Staniszewskim, autorem książki „Dawid Kujawa, żużlowy mistrz świata, jakiego nie znamy?, rozmawia Marzena Wróbel-Szała.
Panie Marku, skąd pomysł na książkę o Dawidzie Kujawie?
To było spontaniczne. Zrodziło się w marcu, gdy pandemia koronawirusa mocno dała się wszystkim we znaki. Zaproponowałem Dawidowi napisanie książki o jego karierze i życiu po zakończeniu startów na żużlu. Uznałem, że warto było przypomnieć postać pierwszego w historii zielonogórskiego klubu mistrza świata juniorów, tym bardziej, że sukces Kujawy był tak niespodziewany.
Czy to są wspomnienia, biografia czy wywiad? Czy Dawid Kujawa czynnie brał udział w powstaniu książki?
To są wspomnienia dotyczące jego startów na torze. O początkach kariery Dawida Kujawy wypowiadają się trenerzy, a o jego największym sukcesie m.in. rywale z toru. Osobom znanym w polskim speedwayu zadaję także pytanie dlaczego ich zdaniem Kujawa, po sukcesie w finale Indywidualnych Mistrzostw świata Juniorów, nie zrobił kariery jako senior. Dotarłem do ludzi, u których bohater książki pracował w Szwecji i Wielkiej Brytanii. Oczywiście, Dawid brał czynny udział w powstawaniu książki, bo przegadaliśmy wiele godzin poprzez messenger. Podobnie było z jego siostrą Moniką, która wyszukała wiele unikatowych zdjęć.
Co dla Pana było najtrudniejsze podczas pisania książki?
Najtrudniejszy był początek, gdy Dawid oznajmił, że nie ma żadnych zdjęć, a książka powinna nazywać się ,,Nie pamiętam”. Na szczęście potem poszło już dobrze i udało się doprowadzić do sytuacji, że Dawid się ,,otworzył”.
Ma Pan dużą wiedzę o sporcie i całym środowisku żużlowym. Czy podczas zbierania materiału, natknął się Pan na taką informację czy ciekawostkę która Pana zaskoczyła?
Wiele ciekawostek o których wcześniej nie wiedziałem czytelnicy znajdą w książce. Zbierając materiały do książki rozmawiałem z ponad 30 osobami związanymi ze środowiskiem żużlowym. Oni przekazali wiele informacji, które po raz pierwszy ujrzą światło dzienne. Pewnie nie wszyscy będą zadowoleni, bo niektóre fakty nie przynoszą im splendoru. Jednak Dawid umówił się ze mną, gdy startowaliśmy z pisaniem, że nie będzie ,,lukrowania”.
Czy książka może zainteresować tylko fanów czarnego sportu?
Książka powinna także zainteresować osoby nie związane z żużlem, bo opisane są życiowe historie bohatera, jego podróże i wskazówki szczególnie dla najmłodszych sportowców jak ustrzec się błędów, które popełnił Dawid Kujawa.
Na kiedy planowana jest promocja i gdzie będzie można kupić książkę?
17 września o godzinie 18 w bibliotece Norwida w Zielonej Górze odbędzie się promocja książki. Wśród zaproszonych gości znajdą się m.in. znane osoby związane z polskim żużlem. Teraz książkę można kupić w sklepie internetowym Zielonogórskiego Klubu Żużlowego i bezpośrednio u mnie. Zainteresowanych zapraszam na mój profil facebookowy.
Dziękuję za rozmowę.
