W sobotnie przedpołudnie matki z dziećmi, które pochodzą z Ukrainy i na czas wojny mieszkają w domu Sióstr, przy Warszawskiej 45 odwiedzili Brigitte i Thomas, którzy przywieźli dary zgromadzone przez fundatorów współpracujących z Wioletą Tazbir, niemiecką wolontariuszką, mieszkającą w Nadrenii Północnej -Westfalii, która współpracuje z gorzowską Fundacją Inicjatyw Społecznych „Dla Przyszłości”.
Dzieci otrzymały plecaki wypełnione słodyczami i przyborami szkolnymi, a dla wszystkich uchodźców, darczyńcy pozostawili inne rzeczy, przydatne do codziennego życia.
Siostra Barbara Zegar- przełożona domu, powiedziała,że jest bardzo wdzięczna zarówno wolontariuszom z Niemiec, jak i miejscowej Fundacji.
Z Gorzowa Wielkopolskiego, darczyńcy zawieźli dary także do uchodźców, którzy dzięki państwu Anecie i Sławomirowi Giżyckim, znaleźli dach nad głową w Bogdańcu.
